Ankiety czytam...
Ankiety czytam i analizuję, i się przejmuję, i się cieszę, i mam różne przemyślenia czy też plany działania... Niestety ani nie mogę odpowiedzieć Autorom komentarzy, ani Autorzy nie chodzą drugi raz na zajęcia, żeby się przekonać czy coś się zmieniło - postanowiłem więc tutaj zamieszczać i uaktualniać sukcesywnie analizy komentarzy i problemów tam zgłaszanych - dla Was i dla siebie - niech będzie ślad, że zostały jakoś przepracowane.
Lepiej zapobiegać!
Dodatkowo myślę, że pewne sprawy mogą być rozwiązane na bieżąco i wtedy uniknie się problemu oraz konieczności jego monitowania w ankietach, po fakcie. W razie jakiś przemyśleń w związku z moimi przemyśleniami oczywiście zapraszam do kontaktu!
Czasem trzeba leczyć!
Kluczowa jednak jest diagnoza a ta opiera się w tym przypadku na komentarzach, więc zaczniemy od komentarzy ogólnie - jak je pisać dobrze?