Przejdź do głównej treści

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Nawigacja okruszkowa Nawigacja okruszkowa

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Ad vocem

Ankiety czytam...

Ankiety czytam i analizuję, i się przejmuję, i się cieszę, i mam różne przemyślenia czy też plany działania... Niestety ani nie mogę odpowiedzieć Autorom komentarzy, ani Autorzy nie chodzą drugi raz na zajęcia, żeby się przekonać czy coś się zmieniło - postanowiłem więc tutaj zamieszczać i uaktualniać sukcesywnie analizy komentarzy i problemów tam zgłaszanych - dla Was i dla siebie - niech będzie ślad, że zostały jakoś przepracowane.

Lepiej zapobiegać!

Dodatkowo myślę, że pewne sprawy mogą być rozwiązane na bieżąco i wtedy uniknie się problemu oraz konieczności jego monitowania w ankietach, po fakcie. W razie jakiś przemyśleń w związku z moimi przemyśleniami oczywiście zapraszam do kontaktu!

Czasem trzeba leczyć!

Kluczowa jednak jest diagnoza a ta opiera się w tym przypadku na komentarzach, więc zaczniemy od komentarzy ogólnie - jak je pisać dobrze?

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Bo kolokwium było za trudne...

Bo kolokwium było za trudne...

Jeden z dość często zgłaszanych problemów. Zasadniczo żadne pytanie uczelniane nie obejmuje tego problemu... Zastanówmy się: - skąd się bierze? - jak temu zaradzić?

Bo kolokwium było za trudne...

Diagnoza – skąd wynika problem?

Problem może wynikać z wielu przyczyn

  1. inną oceną trudności naszą i Waszą
  2. faktem, że ktoś uczył się nie za bardzo tego, czego trzeba było
  3. kategorią zadań polegających na zastosowaniu znanej wiedzy w nieznanej sytuacji

Leczenie

Ad 1. Tu nie bardzo widzę rozwiązanie – jakieś pomysły?

Ad 2. To dość częsty przypadek i złożony, więc najpierw analiza. Możliwe przyczyny szczegółowe:

  • uczenie się na podstawie pytań z przeszłości – tylko czasem pytania się powtarzają. Pytania z przeszłości są dobre do przetestowania swojej wiedzy po procesie uczenia się, natomiast zupełnie się nie sprawdzają (zazwyczaj) jako podstawowe źródło wiedzy.
  • uczenie się tylko z instrukcji bez wglądu w literaturę – czasem się uda, czasem nie
  • pytania są spoza podanego zakresu – w takim wypadku zdecydowanie doradzam dialog. Może się okazać, że jest to przypadek z punktu trzeciego (zastosowanie zdobytej wiedzy do nieznanego przypadku), ale może się okazać, że z jakiś względów pytanie rzeczywiście wykracza poza ustalony zakres (tutaj przyczyn może być znów wiele, ale są one nieistotne – poza, to poza). Nie za bardzo wyobrażam sobie sytuację, aby takie wyjaśnienie przyniosło złe skutki – namawiam do rozmawiania!

Ad 3. To też stosunkowo częsta sytuacja. Ot taki pierwszy lepszy przykład. „Jaki rodzaj izomerii wykazują podane związki?”. Związki nie mają być znane – student znając rodzaje izomerii analizuje budowę przedstawionych związków i szuka który rodzaj ze znanych mu (z zakresu) występuje akurat tutaj. Jest to typowe zadanie na zastosowanie wiedzy a nie na jej odtworzenie – takie pytania nie są ogólnie lubiane i stwarzają większy problem, natomiast w żadnym stopniu nie można powiedzieć, że są spoza zakresu.